Witajcie w kolejnym i zarazem ostatnim Power Rankingu. Lecz spokojnie zmienia się tylko nazwa artykułu. Zapewne zauważyliście inne zdjęcie. Przyszłe zestawienie będzie się nazywać The List Of WrestleOne, lecz dzisiaj pozostajemy przy starej nazwie żeby nikomu się nie pomieszało. Przejdźmy zatem do dzisiejszego rankingu.
10. Daniel Bryan (0)
Daniel zajmuję to miejsce głównie dzięki swojemu powrotowi do ringu. Zawdzięcza je także próbie odparcia ataku ze strony Owensa i Zayna. Nie zmienia to jednak faktu, że został wyniesiony na noszach. Prawdopodobnie czeka nas walka KO & Sami vs. Shane McMahon & Daniel Bryan.
9. Braun Strowman (-7)
Cytując klasyka: “Co to się stanęło?” Stało się i to dużo. Braun nie pokazał się ze swojej najlepszej strony a jedynie pokonał Cesaro i to z problemami. Strowman od początku rankingu zajmował nieprzerwanie #2 miejsce. Tym razem jednak spada i to, aż o 7 pozycji. Jednak wygrał on swoją walkę z Szwajcarem i zapewne na przyszłym RAW czeka nas jego walka z Sheamus’em i prawdopodobne pozostanie na obecnym miejscu lub nawet spadek w rankingu.
8. Johnny Gargano (0)
Johnny debiutuje na liście po zaskakującym powrocie podczas ostatniego epizodu NXT i ataku na jego byłego Tag Team partnera – Tomasso Ciampę. Zapewne sprawdzi się przypadkowy wpis WWE z całą kartą walk na TakeOver i zobaczymy walkę byłych członków DIY.
7. Kane (0)
Kolejny powrót w WWE i kolejny debiut w rankingu. Kane po prostu zrobił swoje. Wszedł do ringu, zaczekał, aż Cena przemówi po czym wykonał na nim Chokeslam. Czyżby The Undertaker wysłał swojego młodszego brata, aby ten przekazał wiadomość John’owi? Zapewne tak i wystarczy nam tylko czekać na powrót Deadmana i jego konfrontację z liderem Cenation.
6. Seth Rollins (0)
Seth ostatnio był nieobecny na liście, za sprawą przegranej walki z Balorem. Na ostatnim Monday Night RAW po walce Miztourage vs. Balor Club, Ci pierwsi zaatakowali zwycięzców. Kiedy The Miz i jego świta niszczyli Balora, Seth Rollins odszedł od stołu komentatorskiego i pozbył się Dallasa i Axel’a. Następnie wykonał Curb Stomp na ich przywódcy i wtedy Finn i Kingslayer spojrzeli na siebie. Czyżby ponownie połączyli siły przeciwko mistrzowi Interkontynentalnemu?
5. Finn Balor (+2), The Club (0)
Bracia z Balor Club’u są przed Sethem tylko dlatego, że stoczyli i wygrali swoją walkę. Nie można jednak zapomnieć o tym, kto po walce uratował im skórę. Zastanawiałem się na jednym miejscem dla wszystkich 4 zawodników, lecz to byłoby za dużo na jedną pozycję i jak wspominałem wygrali walkę z Miztourage.
4. Pete Dunne (+2) & Roderick Strong (0)
Kolejna runda Dusty Rhodes Tag Team Classic. Tym razem małe zaskoczenie w postaci braku Tyler’a Bate’a u boku Stronga spowodowane kontuzją. Jednak Roderick nie przegrał walkowerem. Dołączył do niego mistrz U.K. – Pete Dunne. Stoczyli oni dobrą walkę i zakwalifikowali się do następnego etapu turnieju. Czyżby dotarli, aż do finału? Być może, choć ja obstawiam ich walkę o pas Pete’a na najbliższym TakeOver.
3. Kevin Owens & Sami Zayn (+2)
Ci zawodnicy pozostają na liście i nawet awansują za atak na Danielu Bryanie. Ostatnio byli na miejscu #5 za bardzo brutalną napaść na Shane’a. Tym razem nie było tak barbarzyńskiego ataku. Więc dlaczego zaszli tak wysoko? Powód jest prozaiczny. Tydzień temu były ciekawsze walki, segmenty itp. Była większa konkurencja, a teraz nie mieli tak ciężko. Zresztą, kto jeszcze kilka dni temu spodziewałby się, że Owens i Zayn zaatakują Bryana?
2. Shinsuke Nakamura (+6)
Japończyk godnie zastąpił Strowmana na miejscu #2. W pokonał Ruseva. Bułgar i English zaatakowali Shinsuke i kiedy AJ wstał od stołu, żeny pomóc Nakamurze, ten sam rozprawił się z oponentami. Nakamura pokazał tym, że jest gotowy na Styles’a i walkę z nim na WM 34.
1. Brock Lesnar (0)
Nie mogło być inaczej. Bestia pokazała kto tu rządzi i dosłownie zmiótł z powierzchni ziemi Romana Reignsa, dwukrotnie go atakując. Nie okazał mu litości i dał mu przedsmak tego co czeka go na WM w walce z Lesnarem. Dość ciekawa sytuacja. Zawsze kiedy Brock miał problemy ze swoimi przeciwnikami na RAW, to na PPV niszczył ich. Czy tym razem będzie odwrotnie i to Lesnar nabierze rozpędu do największej ze scen by na Wrestlemanii 34 ponieść sromotną klęskę? Przekonamy się już za 2 tygodnie w Nowym Orleanie.
Po raz kolejny mamy debiutującego na liście zwycięzcę. Dzisiejszy tryumfator nie powinien być jednak dla nikogo zaskoczeniem. W dzieiejszym rankingu zabrakło ostatnio obecnych:
Ruseva (#10), Johna Cena’y (#9), Bludgeon Brothers (#4), Randy’ego Ortona (#3) i AJ Styles’a (#1)
Braun spadł o 7 lokat, lecz nadal pozostanie numerem #1 w klasyfikacji ogólnej, ponieważ miał ogromną przewagę nad resztą. Sami Zayn umocnił się miejscu #2 i odrobił stratę do Strowmana, aż o 6 pkt. Balor i Rollins wyprzedzili Reignsa, z którym ex aequo są Owens i Bludgeon Brothers. Nakamura pozostał na 8 pozycji, lecz dzieli ją z pierwszym zawodnikiem z NXT w klasyfikacji generalnej; Pete Dunne’m. John Cena pozostał spadł na 10 lokatę z 11 pkt.
| Msc. | Zawodnik | Dziś | Ogólna |
| 1. | Braun Strowman | 2 pkt | 29 pkt |
| 2. | Sami Zayn | 8 pkt | 24 pkt |
| 3. | Finn Balor | 6 pkt | 20 pkt |
| 4. | Seth Rollins | 5 pkt | 16 pkt |
| 5. | Kevin Owens | 8 pkt | 14 pkt |
| 5. | Roman Reigns | – | 14 pkt |
| 5. | Bludgon Brothers | – | 14 pkt |
| 8. | Shinsuke Nakamura | 8 pkt | 12 pkt |
| 8. | Pete Dunne | 7 pkt | 12 pkt |
| 10. | John Cena | – | 11 pkt |