- SAnitY pokonało Roderick’a Moss’a oraz Tino Sabbatelli’ego.
Kolejna Walka w turnieju Tag teamowym wypadła nieźle. Nie można tego nazywać wielkimi pojedynki, ponieważ to pierwsza runda. Walka była na równym poziome, ale SAnitY w przeszłości zdobyli pasy TT, co pomogło im wygrać, bo fanów na pewno zdziwiłaby wygrana ich rywali.
- Ciampa vs Fani.
Na Facebook’u WWE dało kartę NXT Takeover: New Orlean w której widnieje walka byłych Członków #DIY. Tomasso, podobnie jak tydzień temu, wyszedł do ringu z mikrofonem, ale nie powiedział nic. Chaty wspierające Gargano, bardzo mu przeszkadzały i zawodnik wyszedł z areny.
- Dakota Kai pokonała Lacey Evans.
Walka jest oczywiście zapychaczem. Nie było nic ciekawego i ni trzeba jej specjalnie komentować, wygrana po Roll-up’ie, to wszystko. Po pojedynku było ciekawiej. Do ringu weszła Shayna Baszler, która chciała zaatakować wygraną poprzedniej walki. Mistrzyni NXT przyszła na pomoc Kai i zaatakowała była gwiazdę UFC. Oficjalnie potwierdziła ich walkę na Takeover (Shayna vs Ember).
- Street Profits pokonali Heavy Machinery.
Druga już walka Tag Team’owa wypadła moim zdaniem lepiej. Połączenie lekkich zawodników i typowych Heavyweight’ów to był dobry pomysł. Raz widzimy potężny Powerslam, a później Splash z narożnika. Ostatecznie to Street Profits, wyszli z tej batalii zwycięsko i są w dalszym etapie turnieju.
- Pete Dunne pokonał Adama Cole’a.
Bardzo dobry, ciekawy pojedynek z udziałem dwóch panów. Wszystko wyglądało na dopracowane i zawodnicy bardzo dobrze pełnili swoją rolę. Podczas walki zainterweniowali Kyle oraz Bobby, ale na pomoc mistrzowi UK przyszedł Roderick Strong. Moim zdaniem, zmierza to do walki na Takeover, gdzie Pete Dunne zawalczy ponownie ze Strong’a em.
- Podpisane kontraktu na walkę Andrade Almas’a z Aleister’em Black’iem podczas NXT Takeover: New Orlean.
Dużo ciekawych rzeczy tam się nie działo. Do podpisania kontraktu, doszło bez problemu, ale kontrakt to tylko formalność. Partnerka Gargano zaatakowała ponownie Zelinę Vegę.