WrestleOne.pl

Polski portal o Wrestlingu!

TOP 10 KOBIET DWÓCH TYGODNI Z UWZGLĘDNIENIEM EXTREME RULES

Witam serdecznie w kolejnym zestawieniu najlepszych kobiet!

Ostatnie dwa tygodnie przyniosły nam o dziwo kilka dobrych walk, między innymi oba starcia z Extreme Rules były dosyć dobre, bardziej na korzyść walki mieszanej, gdzie wbrew pozorom to Lacey i Baron zostali pokazani mocniej, a sama Lacey nie odstawała mimo najmniejszego doświadczenia. Zawodniczka wyśmienicie gra swoją postać i bardzo chciałem, aby choć dla testu została wypróbowana jako mistrzyni, lecz niestety WWE jak dla mnie się przestraszyło i odeszło od tej myśli. Szkoda mi też Bliss i Cross, gdyż troszkę za bardzo zostały sprowadzone na ziemię i czysto pokonane przez mistrzynię. To jest wielokrotna mistrzyni i zawodniczka, która nigdy nie zeszła tak naprawdę poniżej mid cardu i jak dla mnie nie powinno się aż tak zaznaczać wyższości Bayley. Potem mieliśmy RAW, gdzie WWE dokonało tak idiotycznego wyboru, że to aż bolało. Ja rozumiem, że gala będzie u niej w kraju, ale bez przesady. Dobry wybór, którym oczywiście Nattie nie jest mógłby wywołać reakcję podobną lub większą, więc nie widzę sensu przy obecnym spadku zainteresowania WWE wrzucaniem zawodniczki – gospodarza, bo to i tak za bardzo nic nie wniesie, tylko zablokujemy kogoś lepszego. SmackDown natomiast zasmuciło mnie przeokropnie. Czekałem długi czas na powrót Liv po kontuzji, widzę ją w segmencie z Shane’em, podchodzi do mikrofonu, czekam na dobre promo, albo na jakąś propozycję walki o pas od McMahona, jednak powiedziała kilka słów i kto jej przerywa? Oczywiście, że Charlotte, która po krótkiej walce poddaje Liv, która na starcie została rzucona na ziemię, z której jeszcze bardzo długo się nie podniesie. Jak widać WWE dalej sądzi chyba, że ma za dużą oglądalność i jak robi to, czego ludzie nie chcą, to zostaną tylko hard fani, ale problem w tym, że nikt nie zostanie jak tak dalej będzie. IMPACT jest aktualnie w porównaniu do WWE jak bakteria do słonia potrafi mimo ciągłego podbierania im zawodników, oczerniania ich, atakowania itp. zrobić show, o którym w środowisku wrestlingowym się mówi i to pozytywnie, a WWE mające blisko 200 gwiazd, które jest spasioną świnią (Przepraszam za nazwę, ale ostatnio nie da się określić tej federacji inaczej) na rynku nie potrafi dobrać osób do walki, nie umie stworzyć dobrego proma, segmentu, walki nawet w ostatnim czasie, a najbardziej lubianym tytułem, który śledzi najwięcej osób jest pas, o który walczą Maverick, Truth i Mahal, no ludzie to jest śmiech! Dalej mamy obronę pasów tag team kobiet, gdzie przynajmniej zawodniczki wykazały się inteligencją, a raczej Peyton, która uratowała pasy, a potem Kabuki, które zareagowały jak trzeba dając upust emocjom. Na koniec jeszcze chciałbym napisać kilka słów o pasie kobiet SmackDown, do którego również poznaliśmy pretendentkę, którą została Ember Moon. Ja osobiście nie cieszę się z tego, gdyż jest to feud face vs face, czyli proma słodkie misie, w stylu: „Udowodnię, że jestem lepsza”, „Niech wygra najlepsza”, „Daj z siebie wszystko” itp. Uwielbiam Ember, ale niestety nie wstrzelili się z nią w aktualną mistrzynię, chyba że Moon zostanie heelem. Chciałbym aby dali jej to, co powinna dostać od dawna, ale po feudzie z mocną i złą postacią, a nie szarą i nudną. Do tygodnia poprzedniego nie ma sensu się odwoływać za bardzo, więc przejdźmy do zestawienia.

10. Liv Morgan

Postać, która budziła ogromne zainteresowanie, każdy rozmyślał o tym, jak zawojuje ona obecny beton kobiecej dywizji, jednak WWE oczywiście spaliło to wszystko na start gasząc nasze nadzieje. Jedyną luką, jaka jest tutaj możliwa, to pójście całkowicie w heroizm, w Liv, która poświęca wszystko żeby wygrać, jednak nic nie wychodzi i na koniec robi coś mega spektakularnego, co pozwoli jej na zwycięstwo, nie wiem Moonsault z klatki, skok na trzy stoły czy cokolwiek, co będzie miało taki wydźwięk.

9. Carmella

Mella przepracowała tydzień dosyć ciężko, do tego wykręciła bardzo sympatyczny segment z Truthem. Robi wyśmienitą robotę, niosąc cały mid card na swoich plecach. Zawsze jak jest problem z obsadzeniem pojedynku to dodajemy Carmellę, bo jako jedyna poza tym betonem poza betonem main eventu nie jest totalnie bez podbudowy.. Niemniej jednak robi swoje i zasłużyła na miejsce dziewiąte.

7. Mandy Rose/Sonya Deville

Robiły co mogły aby wygrać podobnie jak Liv, lecz nie pokazały tego co potrafią, gdyż po prostu nie mogły. Waliły głową w beton przez ostatnie pół roku, jednak tego betonu nie przebiły. Kabuki zapewne zdobędą pasy tag team, a one pójdą na Japonki.

6. Ember Moon

W końcu dostałaś swoją szansę, więc mimo fatalnego bookingu, mimo betonu, mimo feudu face vs face, mimo wszystkich innych przeciwności daj z siebie 250% proszę. To może być najlepszy wybór od czasu Carmelli po WrestleManii 34. Jest jak dla mnie jedną z najbardziej utalentowanych ringowo osób w tej federacji i jedno mogę Wam gwarantować: Walka na SummerSlam będzie wybitna!

5. Natalya

Czy serio w federacji, w której rosterze kobiet (nie dzielę teraz na określone brandy) znajdują się między innymi Toni Storm, Kairi Sane, Asuka, Io Shirai, Kay Lee Ray, Candice LeRae, Liv Morgan, Sarah Logan, Peyton Royce, Nikki Cross, Mandy Rose, Carmella, Sonya Deville, Mia Yim, Shayna Baszler itd. trzeba w ogóle dawać walkę o tytuł Nattie? Taka na przykład Carmella nie zebrałaby gorszej reakcji mimo miejsca odbywania się gali. Szkoda po prostu gadać.

4. Lacey Evans

Robiła co mogła przez cały feud, w niektórych momentach ciągnąc to wszystko samodzielnie. Na pożegnanie dała nam dobre starcie na Extreme Rules, lecz niestety teraz zapewne nam zniknie na długi czas. Zasłużyła na mistrzostwo jak żadna inna zawodniczka od czasu WrestleManii. Niezasłużona porażka, a ja mogę dodać jedynie życzenia sukcesów w przyszłości jak ten beton się rozkruszy.

3. Nikki Cross

Kolejna niezasłużona przegrana w tym zestawieniu. W porównaniu do Lacey przepracowała jednak więcej czasu na dosyć podobnym poziomie, a do tego wygrała z Carmellą. Nikki ma ogromny potencjał, ale od czasu NXT, czyli od samego jej początku w WWE nikt go nie uwolnił. Ma gimmick, potrafi grać postać, jest dobra w ringu, dwóch z trzech rzeczy nie ma aktualnie Nattie, a kto dostaje szansę? Parodia…

2. Becky Lynch

Becky oczywiście wygrała wszystko co mogła, ale przynajmniej mało mówiła, co oszczędziło jej troszkę minusów.Cały czas trzymają ją przy tym Rollinsie, który jest jeszcze nudniejszy, przez co wokół Becky robi się coraz większa niechęć, która przyspiesza proces, na końcu którego będzie buczenie na Irlandkę. Same walki nie zawodziły, a Lynch spełniła tam swoją rolę. Obroniła tytuł i dziś wystarczyło to na srebrny medal.

1. Bayley

Niekwestionowana zwyciężczyni zestawienia. Wykręciła same dobre walki, pokazała się poza ringiem lepiej niż Becky, więc dziś może się cieszyć ze złota. Często wypowiadam się na jej temat negatywnie, ale ona wyciąga 200% z tego dziadostwa, jakie robi dla niej WWE. Trzeba ją za to szanować, lecz trzeba być też szczerym, a to jak wygląda ta postać jest straszne. Kiedyś przynajmniej był gimmick, a teraz jest bezkształtna masa.

Klasyfikacje:

Medalowa:

Miejsce Zawodniczka Złoto Srebro Brąz Ogółem
1. Becky Lynch 4 7 1 12
2. Bayley 4 2 2 8
3. Sasha Banks 2 3 0 5
4. Charlotte Flair 2 1 2 6
5. Nikki Cross 2 0 3 5
5. Shayna Baszler 2 0 3 5
7. Mandy Rose 1 2 2 5
7. Billie Kay 2 1 0 3
7. Peyton Royce 2 1 0 3
10. Sonya Deville 1 2 0 3
10. Asuka 1 1 2 4
10. Lacey Evans 2 0 0 2
13. Kairi Sane 1 1 1 3
13. Io Shirai 1 1 1 3
14. Carmella 1 0 2 3
15. Alexa Bliss 1 0 1 2
15. Mia Yim 1 0 1 2
18. Naomi 1 0 0 1
19. Xia Li 1 0 0 1
19. Vanessa Borne 1 0 0 1
19. Aliyah 1 0 0 1
19. Beth Phoenix 1 0 0 1
23. Ronda Rousey 0 0 1 1
23. Ruby Riott 0 0 1 1
23. Natalya 0 0 1 1
23. Bianca Belair 0 0 1 1
23. Candice LeRae 0 0 1 1

 

Punktowa:

Miejsce Zawodniczka Punkty Raz na liście
1. Becky Lynch 171 19
2. Bayley 168 (-3) 17
3. Sasha Banks 102 (-69) 11
4. Lacey Evans 94 (-77) 14
5. Charlotte Flair 93 (-78) 10
6. Bianca Belair 81 (-90) 9
7. Nikki Cross 80 (-91) 10
8. Mandy Rose 78 (-93) 10
9. Kairi Sane 76 (-95) 8
10. Ronda Rousey 74 (-97) 9
10. Io Shirai 74 (-97) 7
12. Peyton Royce 72 10
12. Shayna Baszler 72 7
14. Asuka 70 8
15. Billie Kay 65 10
16 Natalya 63 12
17. Carmella 61 10
18. Sonya Deville 60 7
19. Alexa Bliss 46 9
20. Ember Moon 33 7
21. Naomi 31 7
22. Nia Jax 29 9
22. Ruby Riott 29 5
24. Mia Yim 24 4
25. Beth Phoenix 23 3
26. Sarah Logan 22 5
27. Liv Morgan 19 5
28. Tamina 16 6
28. Vanessa Borne 16 2
28. Xia Li 16 2
28. Aliyah 16 3
32. Candice LeRae 15 4
33. Rhea Ripley 13 1
33. Taynara Conti 13 2
35. Kacy Catanzaro 12 3
36. Dana Brooke 7 3
37. Zelina Vega 2 1
37. Alicia Fox 2 1
37. Jessamyn Duke 2 1
37. Marina Shafir 2 1

 

Brandy:

Miejsce Brand Punkty Strata do 1
1. SmackDown 752
2. RAW 661 91
3. NXT 412 340

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *